Matt MacLean, pracownik studia Obsidian Entertainment i główny projektant gry South Park: The Game, w rozmowie z serwisem Game Informer opowiedział o systemie walki i kilku innych szczegółach dotyczących adaptacji kultowego serialu. Dowiedzieliśmy się też, że piątą, tajemniczą klasą postaci będzie Żyd. Twórcy najwyraźniej nie chcą ani trochę spuścić z kontrowersyjnego tonu nadanego przez serialowy pierwowzór.
Do ujawnionych wcześniej klas, czyli poszukiwacza przygód, paladyna, łotrzyka i czarodzieja dołącza Żyd. Ta ostatnia „profesja” będzie czymś pomiędzy mnichem a paladynem. Osoby, które postanowią ją wybrać, będą musiały liczyć się z konsekwencjami. Granie Żydem ma się wiązać z możliwością podejmowania ryzyka - mianowicie im bliżej śmierci będziemy, tym większe obrażenia zadamy przeciwnikom.
Jeśli chodzi o sam system walki to będziemy mieć do czynienia z turowymi potyczkami, które pełnymi garściami czerpią z takich tytułów jak
Paper Mario i cykl
Final Fantasy. MacLean zaznaczył jednak, że sytuacja, w której oglądamy animację przyzwanego pomocnika przez kilka minut (jak Knights of the Round w
Final Fantasy VII) nie będzie mieć miejsca.
Taktyczny charakter walki nie oznacza, że będziemy mogli całkowicie zrelaksować się podczas rozgrywki. Twórcy postanowili zaimplementować system, w którym gracze mogą w odpowiednim momencie wcisnąć przycisk i dzięki temu zwiększyć zadawane, bądź zmniejszyć otrzymywane obrażenia. Podobne rozwiązanie było zastosowane np. w
Final Fantasy VIII.
MacLean opowiedział też o stylistyce walki. To, że ktoś jest łotrzykiem lub czarodziejem nie oznacza, że będzie miał prawdziwą broń lub ciskał kulami ognia. Zamiast tego, mały adept sztuki magicznej będzie rzucał płonącymi piłkami tenisowymi. Innymi słowy, dzieci będą walczyć jak dzieci. Ciekawie zapowiada się też system ekwipunku. Twórcy nie chcą, aby gracze co pięć minut wymieniali starszy miecz na nowszy. Zamiast tego, otrzymamy możliwość ulepszania poszczególnych broni.
Główny projektant
South Park: The Game odwołał się do stylistyki
Final Fantasy również w kontekście napotykanych przeciwników. W grze będzie możliwość spotkania, nawet na bardzo wczesnym etapie, niezwykle silnych wrogów, których pokonanie będzie możliwe tylko jeśli dogłębnie poznamy i wykorzystamy system rozgrywki. Inspiracją dla twórców były tutaj tzw. „Weapony” z
Final Fantasy VII i
Final Fantasy VIII.
Na koniec MacLean dodał, że gra nie będzie jedynie satyrą. Oczywiście tu i ówdzie twórcy wyśmieją inne tytuły, jednak
South Park: The Game będzie też przygodą. Gra ma przypaść do gustu zarówno fanom serialu, jak i osobom, które nie mają z nim wiele wspólnego.
Przypominamy, że
South Park: The Game produkowany jest przez studio
Obsidian Entertainment. Gra pojawi się w drugiej połowie 2012 roku na pecetach, PlayStation 3 i Xboksie 360.
Źródło:
"Kono" - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2011-12-15 15:35:12
|
|